Padło w domu pytanie, co jemy na obiad. Nikt nie miał pomysłu i chyba też ochoty, więc jak zwykle padło na mnie :) Lubię takie niezobowiązujące obiady w leniwe niedzielne popołudnie. Co lubię w nich najbardziej? O ile nie są zaplanowane, wychodzą zawsze spontanicznie, co w praktyce oznacza – z resztek, których jakimś cudem nikt z lodówki przez ostatnie dni nie wyjął. Tak powstają nowe smaki, kultowe rodzinne potrawy, albo... najgorsze eksperymenty, które potem karnie lądują w misce domowego pupila.Żeby było jasne, ta pasta nie trafiła do miski Zenka, więcej – znikała z talerzy w oka mgnieniu!
Składniki na 4 osoby:
Tagliatelle (ok. 2 gniazd na osobę)
Opakowanie szpinaku w liściach
1 laska kabanosa wieprzowego
duży kubek śmietany 18%
sól i pieprz cytrynowy
2 ząbki czosnku
gałka muszkatołowa, papryka słodka i ostra w proszku, bazylia, oregano
sok z cytryny
parmezan do starcia
3 łyżki migdałów w płatkach
Makaron ugotuj al dente. Na patelni rozgrzej oliwę i wsyp poszatkowany czosnek i pokrojony w plasterki 5mm kabanos. Jak składniki się lekko zrumienią, dodaj szpinak. Poczekaj chwilę, aż się rozgrzeje i dodaj śmietanę. Dokładnie wymieszaj. Ja w tym momencie dodaje już ugotowany makaron. Moim zdaniem łatwiej wtedy doprawić potrawę, ale to pozostawiam już do decyzji. Teraz zaczyna się najfajniejsza część – smakowanie. Dodaj sok z cytryny (ok. łyżeczki), zetrzyj gałkę (bardzo dobrze smakuje ze szpinakiem), dodaj słodką i trochę ostrej papryki, sól i pieprz. Posyp ziołami, najlepiej świeżymi! Na koniec dodaj trochę startego parmezanu i wmieszaj w całość, resztą każdy posypie na talerzu. Jak już pasta będzie gotowa, w małym garnku albo na patelnię wysyp migdały i co jakiś czas mieszając, zostaw na ok. 3-4 minuty, aż się uprażą. Posyp potem każdemu na jego porcję.
Smacznego eksperymentowania!
Ja też robię ostatnio mega czyszczenie lodówki, ten przepis bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńto mnie cieszy, na lodówkowych czystkach można czasem bardzo dobrze i smacznie wyjść - w takim razie życzę smacznego:)
OdpowiedzUsuń