Jedno z moich ulubionych
dań! Mogę jeść praktycznie codziennie. Sałata – najlepiej z mięsem, jajem,
serem, orzechami... składników jest mnóstwo, a kombinacjom nie ma końca. Dziś
pora na roszponkę – miękką, smaczną sałatę o małych listkach z pieczonym
kurczakiem i kilkoma innymi dodatkami. Dobór właściwie spontaniczny,
podyktowany zasobami lodówki, a jako, że lodówka może i nie pęka w szwach, ale
kilka dobrych rzeczy zawsze się tam znajdzie, to efekt prima!
składniki na 2 porcje:
duży pojemnik roszponki
pierś kury
słoiczek suszonym
pomidorów
125g pieczarek
ok. 150g sera gorgonzola
cytryna
oliwa
sól i pieprz
zioła do doprawienia
Sałatę obierz i dokładnie
umyj. Jej dużym plusem, oprócz smaku jest to, że listki są tak małe, że nie
wymaga dalszej obróbki. Pomidory odsącz trochę z oliwy i każdy pokrój wzdłuż na
2-3 paski. Pieczarki obierz, umyj i przekrój na połowę. Podsmaż je na rozgrzanej,
aż puszczą sok i się zrumienią, możesz lekko doprawić solą i pieprzem. Pierś
kury umyj, oczyść, posól i popieprz. Smaż na dobrze rozgrzanym tłuszczu z
każdej ze stron przez ok. 15 minut, aż mięso będzie gotowe. Następnie pokrój
mięso na plastry grubości palca. Ser pokrój w cienkie plastry. Sałatę przełóż
do miski, wymieszaj z pomidorami, pieczarkami i mięsem. Dopraw oliwą, sokiem z
cytryny i ziołami. Na końcu połóż kawałki sera.
Na upalne dni jak
znalazł!